Wpis który komentujesz: | wczoraj koncert Szczepana Kopyta i kilkadziesiąt wersów, które i ja kiedyś pomyślałam, ale to on je zapisał i nawet wydał. i ten pierwszy dzień lutego, tak bezsensownie znaczący, bo znów z całą mocą uświadamiam sobie, że podziwiam tylko martwych ludzi. rozdrabniamy się w tych brudnych knajpach |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |